poniedziałek, 8 lutego 2016

Marzenia

Mamy już luty... Święta, Nowy Rok, styczeń... Noworoczne obietnice... A później kiepska ich realizacja. Moim ponoworocznym postanowieniem jest brak noworocznych postanowień. Od teraz!  Czas szybko mija, a marzenia same się nie spełnią. Trzeba troszkę im pomóc. Jeżeli chcemy zmian, musimy zmienić coś w swojej codzienności, niekoniecznie od Nowego Roku, od poniedziałku, od początku miesiąca. Zmieniamy tu i teraz. Mała zmiana może okazać się największą zmianą w naszym życiu.


http://myincrediblewebsite.com/sometimes-the-smallest-step/


Jakiś czas temu nie miałam marzeń. Byłam tak zaabsorbowana życiem codziennym, że nie zastanawiałam się nad tym czego chcę, o czym marzę.

Zatrzymałam się. Nie było to łatwe, ale udało się. Odkrywałam i siebie na nowo i okazało się, że mam wiele marzeń.

Ten blog jest początkiem mam nadzieję owocnej drogi do ich spełnienia.

sb xx


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz